Syllogomania – niebezpieczne zbieranie
Syllogomania to poważne zaburzenie, które polega na tym, że chory w niekontrolowany sposób gromadzi najróżniejsze przedmioty. Należy przy tym rozróżnić zwykłe kolekcjonerstwo od tej choroby. W niektórych przypadkach może być to jednak utrudnione. Niekiedy takie kolekcjonowanie może przeobrazić się w syllogomanię.
Zaburzenie to wymaga pomocy psychiatrycznej. Syllogomanię można zaliczyć do zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych. Zaburzenie może mieć dwa aspekty: chory panicznie boi się utraty rzeczy, która jest dla niego ważna bądź też nadmiernie przywiązuje się do posiadanych przedmiotów. Co takiego zbierają osoby chore? Dla osób z tych zaburzeniem cenne mogą się wydawać niemalże wszystkie przedmioty.
Dotyczy to również tych, które nie są uważane za konieczne do posiadania. Mogą to być np. plastikowe butelki, opakowania po kosmetykach, zwierzęta czy stare, zniszczone ubrania. Przedmioty te mogą być gromadzone w całym mieszkaniu chorego, przez co znacząco ograniczają jego przestrzeń życiową.
Zbieranie przedmiotów daje choremu poczucie bezpieczeństwa. Ich utrata jednoznacznie wiązałaby się z utratą bezpieczeństwa. Lekarze nie dysponują wieloma badaniami dotyczącymi tego zaburzenia. Przypuszcza się jednak, że na syllogomanię cierpią najczęściej osoby w wieku podeszłym.
Leczenie polega na dobraniu odpowiedniej psychoterapii, jednak nie wszyscy chorzy decydują się na ten krok. Syllogomania często świadczy również o innych, poważnych zaburzeniach osobowości.